Wpisy na blogu

Jedną z podstawowych aplikacji, w którą należy wyposażyć każdy komputer ogólnego użytku obok przeglądarki internetowej czy odtwarzacza filmów, jest pakiet biurowy. Dominują obecnie dwa, konkurujące ze sobą programy – płatny Microsoft Office oraz zupełnie bezpłatny i otwartoźródłowy OpenOffice.org (od niedawna Apache OpenOffice). Co jednak znaczy na rynku i czym właściwie jest pakiet LibreOffice? Przeczytaj całość wpisu „LibreOffice czy OpenOffice.org?”

Grudzień to miesiąc, w którym stacje radiowe atakują ze wszystkich stron „dżingul belsami” i „lulajże jezuniami”. To czas, kiedy kupuje się prezenty, ubierana choinkę. Taki schemat powtarzający się co roku. A co, jeśli komuś on nie odpowiada? Przeczytaj całość wpisu „Świąteczne zachwianie wolności uczuć”

Historia lubi się powtarzać. Tak jak 28 grudnia 2011 roku, tak i dziś – dwa lata później – na blogu pojawia się nowa szata graficzna, nowy motyw przygotowany ponownie w całości przeze mnie. Przeczytaj całość wpisu „Nowa szata graficzna”

Kończący się właśnie rok 2013 obfitował w wiele zmian na rynku radiowym naszego kraju. Reformom uległo kilka ogólnopolskich stacji radiowych – pewne rozgłośnie zniknęły z rynku i przeniosły się do Internetu, inne przekształciły się, pojawili się również nowi gracze. Rok 2013 był zdecydowanie najbardziej emocjonującym w ostatnich latach czasem dla ludzi interesujących się radiofonią. Przeczytaj całość wpisu „Radiowe podsumowanie 2013 roku”

Ponad rok temu opublikowałem wpis „Czytanie tekstu na ekranie komputera”, w którym opisałem, w jaki sposób zmodyfikować tymczasowo stronę internetową, aby jej kolorystyka mniej raziła nasze oczy podczas czytania. Ten wpis też będzie tego dotyczyć, jednak odnosić się będzie do całego systemu. Przeczytaj całość wpisu „Kontrast – wygodniejsze czytanie na monitorze”

Przez ostatnie parę miesięcy kolekcjonowałem kolejne nagrania serwisów informacyjnych z różnych stacji radiowych. Dokładnie pierwszego listopada nagranie „Traffica” RMF FM zwieńczyło proces przygotowań. Tego też dnia zmontowałem film i zakończyłem tym samym pracę nad „Projektem RadioSerwis”. Przeczytaj całość wpisu „Serwisy informacyjne w stacjach radiowych”

Mówi się, że ludzie dzielą się na tych, którzy robią kopie zapasowe swoich danych oraz na tych, którzy zaczną je robić. Ja po problemach z komputerem i utracie części nigdzie nieskopiowanych danych, zacząłem należeć do tej pierwszej grupy. Postanowiłem, że w tym wpisie przybliżę wam pewien program do tworzenia kopii zapasowych. Przeczytaj całość wpisu „Czas na kopię zapasową!”

Windows 95, który pojawił się prawie osiemnaście lat temu, był przełomową edycją tego systemu, bo wprowadzono w nim wiele rozwiązań, dzięki którym dziś produkt Microsoftu jest tak sławny – Menu Start, pasek zadań czy Eksplorator Windows. W tej wersji pojawiła się także aktówka. Yyyyyy… a co to jest!? Przeczytaj całość wpisu „Aktówka – relikt windowsowej przeszłości”

Czas na kolejny wpis o Firefoksie. Tym razem rozpracujemy ukryte możliwości personalizacji paska adresu, z którego bez żadnych wtyczek można wykrzesać więcej, niż się wydaje. Przeczytaj całość wpisu „O lisim przyjacielu i jego pasku adresu”

Udostępniłem właśnie pierwszą własną… wtyczkę do WordPressa! Zadanie, które ona wykonuje, sprecyzowałem już w tytule wpisu. Wtyczka dba o typografię strony, przenosząc spójniki z końca wiersza na początek następnego wiersza. Oczywiście o typografię na blogu można zadbać bardziej, jednak WordPress sam poprawia cudzysłowy i apostrofy na prawidłowe. Przeczytaj całość wpisu „Przenoszenie spójników z końca wiersza”