Stosunek Microsoftu do Polski

Kategoria: Internet Data publikacji: 11 komentarzy

Zazwyczaj staram się nie atakować bez powodu znanych dużych korporacji. Bo po co? Szanuję Apple, Google, Microsoft. Używam usług tych dwóch ostatnich. Jednak w tym wpisie wyjaśnię wam, dlaczego mam wrażenie, że firma Microsoft bardzo przeraźliwie „kocha” nasz kraj. Ironicznie.

Polskie „Ą” „Ę” – nie w Microsofcie

Jakiś czas temu Microsoft zaprezentował nową odsłonę swojej poczty e-mail i jej wersji przeglądarkowej. Dotychczas ich poczta nosiła nazwę Hotmail. Od teraz nazywa się Outlook. Funkcjonalnie i wizualnie nowa wersja jest dla mnie OK. Gdyby nie jeden szczegół.

Outlook - e-maile z polskimi znakami
Poczta e-mail według Microsoftu.

„Fahofcy” pracujący w Microsofcie na potrzeby nowego interfejsu poczty i wszystkich swoich usług stworzyły, tak na marginesie – bardzo ładną, nową czcionkę. Problem tylko w tym, że owa czcionka… nie ma polskich znaków. Są nią wyświetlane tytuły wiadomości e-mail, całe menu, wszystkie opcje. Efekt? Cała poczta wygląda nieprofesjonalnie, brzydko i trudno skupić się na czytaniu.

Powinienem się cieszyć, że w ogóle jest po polsku.
Powinienem się cieszyć, że w ogóle jest po polsku.

Nawet ułomny człowieczek mojego pokroju z wiedzą wielkości orzeszka wie, to czego nie wiedzą profesjonaliści ze znanej na całym świecie firmy. W różnych językach są różne dodatkowe znaki i symbole. Tworząc czcionkę, którą będzie wyświetlane tak dużo danych i wielojęzyczny interfejs, trzeba to uwzględnić. No, ale to przerasta możliwości intelektualne projektantów Microsoftu.

Bingowanie nie dla Polaków, nie dla gorszych

Jakiej używasz wyszukiwarki internetowej? Zapewne Google.

Firma Microsoft ma własną wyszukiwarkę internetową – Bing.com. Bing – cóż za piękna nazwa. Niewielu ludzi w Polsce jej używa. Dlaczego? Ponieważ nie ma wersji dla gorszych, nieznanych nikomu „Polaczków” z równie nieznanej Europy Środkowej. Jest wersja dla Niemiec, Rosji, Chin, Japonii, Meksyku, Brazylii, Australii. Dla Polaków pozostaje wersja międzynarodowa, która jest uboższa w funkcje.

Gdy Google dodaje do swojej najważniejszej usługi jakaś nową funkcjonalność, zazwyczaj pojawia się ona stosunkowo szybko w polskiej wersji. Oczywiście pewnych rzeczy pokonać nie można, tłumacze muszą mieć czas na tłumaczenie i testy. Ale jednak. Dlatego właśnie o Bingu mało się wie, mało się używa, a Google rządzi.

Komentarze (11)

  1. Karolina

    Ano taki, ze jesli przeszkadza Ci czcionka, to mozesz konto hotmail podpiac do gmail i korzystac z tamtego panelu.

  2. MazuLuka

    A ja pozwolę sobie na dygresję…
    „Autor strony nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy.”
    Śmieszne staje się to w/w wyrażenie widząc to:
    „Komentarz oczekuje na akceptację.” :)

  3. Tomasz Gąsior

    Chodzi o to, żeby ktoś nie utożsamiał czyichś poglądów przedstawionych w komentarzach z moimi. Poza tym ten napis dodałem, gdy jeszcze nie miałem włączonej moderacji komentarzy i wszystko akceptowało siiuuuuu jak leci.

  4. Karolina

    Moderacja najczęściej służy zabezpieczeniu przed spamem. U mnie np. gdyby nie wtyczka Akismet to bym miała pełno różnych dziwno-spamowatych komentarzy. EOT.

  5. MazuLuka

    Tak, aczkolwiek skoro przechodzą komentarze przez moderację, a moderatorem jest nie kto inny jak autor, to ponosi za ich treść odpowiedzialność, gdyż ma wpływ na to jakie komentarze będą publikowane.

  6. AudiofilPC

    Na wstępie muszę pogratulować inicjatywy z listami radiowymi. Z czcionką warto spojrzeć na to z prespektywy Microsoft. U innych mają prościej, więc i mniej wpadek. Lenistwo Microsoft już wcześniej spowodowało, że w globalnej wiosce sa tylko 3 możliwości kodowania polskich znaków. Nasze możliwości w tym zakresie były bardziej imponujące. Amerykanie mają tylko jeden standard, króry działa w wielu krajach, więc ich programiści myślą inaczej.

  7. Tomasz Gąsior

    No może i racja – tam mają inny punkt widzenia na pewne sprawy. Jednak polski oddział firmy powinien w takiej sytuacji zdecydowanie interweniować i zasugerować „centrali”, że trzeba krój tekstu poprawić.

    Dziękuję za miłe słowo o RadioLiście.

Dodaj komentarz