Wygodny czytnik RSS – QuiteRSS
Niedawno opisywałem, do czego służą i jak wygodne są kanały RSS. Kilkanaście dni temu przypadkowo odnalazłem w Internecie informacje o czytniku RSS o nazwie QuiteRSS. Gdy go wypróbowałem, tak bardzo mi się spodobał, że został w moim komputerze już na stałe. Uznałem, że warto opisać go tutaj, na blogu.
QuiteRSS to bardzo wygodny i dostępny w polskiej wersji językowej czytnik RSS o szerokiej funkcjonalności. Dodatkowo jest wieloplatformowy (dostępne wersje na Windows, Linuksy, Mac OS oraz FreeBSD i OS/2), a możliwościami konfigurowania dorównuje nawet starej norweskiej Operze. Wspomnę też o informacji często pojawiającej się w portalach informatycznych – program został napisany w C++ z wykorzystaniem biblioteki Qt.
W czytniku możemy gromadzić wiele kanałów RSS oraz segregować je w folderach. Na tym jednak możliwości QuiteRSS w kwestii organizacji kanałów się nie kończą! Program pozwala na oznaczanie wiadomości gwiazdką oraz stworzonymi przez siebie etykietami. Wyróżnienie etykietą może przybrać formę indywidualnego koloru tła pod tytułem odznaczonej wiadomości, co ułatwia jej zauważenie na liście wszystkich wiadomości. Aplikacja posiada też mechanizm uproszczonego jak również bardziej zaawansowanego filtrowania wiadomości.
Czytnik QuiteRSS został wyposażony w przeglądarkę internetową opartą na silniku WebKit (co wcale nie powoduje skrajnego zwiększenia jego wielkości – zajmuje on po instalacji ok. 40 MB), dzięki czemu aby przeczytać całość interesującej nas wiadomości w ogóle nie musimy opuszczać okna programu. Dodatkowo program posiada interfejs oparty na kartach (przez polskiego tłumacza nieszczęśliwie nazwanych „zakładkami”), dzięki którym możemy jednocześnie przeglądać listę ostatnio dodanych artykułów z jednego serwisu oraz treści z innych witryn w tym samym czasie.
Uproszczona przeglądarka została wyposażona w możliwość wyłączenia obrazków (przydatne przy wolnych łączach), funkcję blokowania Flash Playera (filmiki, reklamy…) oraz AdBlock – znaną wtyczkę blokującą reklamy (dostępną zaraz po pierwszym uruchomieniu czytnika, w pełni konfigurowalną).
QuiteRSS posiada prosty w obsłudze i przyjemny interfejs, który w dodatku jest bardzo konfigurowalny. Możemy zmieniać położenie przeglądarki przy liście wiadomości oraz widoczność i zawartość najważniejszych pasków z najczęściej używanymi ikonami. Aplikacja umożliwia swobodną zmianę skrótów klawiszowych oraz szeregu innych opcji (zachowanie programu, sposób oznaczania nieprzeczytanych wiadomości, kolorystyka i czcionka wiadomości, optymalizowanie bazy danych…).
W program wbudowano wiele drobnych, ale miłych usprawnień. O pojawieniu się nowych wiadomości użytkownik informowany jest poprzez wyskakujące w rogu ekranu okienko wraz z sygnałem dźwiękowym (można je również dopasować). Dodawanie nowego kanału jest maksymalnie uproszczone – wystarczy podać adres strony WWW, a aplikacja sama „wydobędzie” adres kanału RSS ze znacznika <head> witryny. Niektóre opcje takie jak częstotliwość aktualizowania lub dane uwierzytelnienia, a nawet kolumny listy wiadomości możemy ustawić indywidualnie dla każdego kanału.
Podsumowując, QuiteRSS to świetny czytnik RSS – lekki, konfigurowalny, wygodny, a jednocześnie dostępny na wiele systemów operacyjnych. Dodatkowo, o czym nie wspomniałem, w systemie Windows możemy używać wersji „portable” – zainstalowanej nie w komputerze, lecz na nośniku przenośnym np. pen-drive. Najnowsza wersja programu dla każdego systemu oraz dodatkowe informacje dostępne są na stronie www.quiterss.org.
Komentarze (4)
winek
Bardzo ciekawe oprogramowanie, ale nie muszę mówić przy jakim czytniku obstaję (patrz poprzedni wpis nt. RSS …).
mqdesu
Zapowiada się ciekawie – prosty, bez zbędnych fajerwerków (czyt. reklam, bannerów i innych głupot) :)
mp107
Ja niw używam na komputerze czytnika RSS, natomiast na komórce używam tego wbudowanego w Operę Mini.
Opera 12.xx w wersji na komputery również ma wbudowaną funkcję czytnika RSS.
Pozdrawiam
zenek73
Bardzo mnie zaciekawiły dwie sprawy – nawiązanie do Opery której teraz używam – genialne połączenie WWW, poczty i RSS – wszystko w jednym miejscu. Mówię oczywiście o wersji 12… :(
No i fakt że program został napisany w C++ – jak coś jest w Javie to od razu bym sobie darował.
Na kompie próbowałem paru aplikacji na Win8, fajne całkiem wygodne ale jednak Operka wciąż daje radę!
A teraz sprawdzę to oprogramowanie – chociaż chyba Opera póki co jest niezagrożona!
Dodaj komentarz