Nauka angielskiego z fiszkami Mnemosyne
Rok szkolny za pasem. Już wkrótce beztroskie wakacjowanie ustąpi miejsca szkolnym wysiłkom i trudom. Parę lat temu opisałem na blogu kilka programów pomagających w nauce. Dziś chciałbym dopisać do tej listy kolejną ciekawą aplikację umożliwiającą stworzenie własnej elektronicznej bazy fiszek.
Aplikacja nosi nazwę Mnemosyne, co kreator powitalny programu wyjaśnia jako imię greckiej bogini pamięci oraz nazwę gatunku motyla. ;-) Program jest wieloplatformowy – dostępny dla Mac OS, Windows i dla Linuksów.
Zasada działania programu jest prosta. Najpierw musimy otworzyć w programie bazę fiszek. Możemy użyć gotowej bazy pobranej np. ze strony autorów lub stworzyć bazę samodzielnie, co samo w sobie też będzie metodą uczenia, właśnie dlatego ja wybieram tę drugą możliwość.
Po wgraniu bazy możemy korzystać z fiszek. Główne okno programu zawiera dwa pola – górne z pytaniem/obrazem/słówkiem oraz dolne, w którym wkrótce znajdzie się odpowiedź. Naszym zadaniem jest udzielić jej w myślach, a następnie kliknąć przycisk „Pokaż odpowiedź”. Później musimy ocenić własną wiedzę w skali od 0 do 5.
Wskazana ocena jest bardzo ważna, bowiem aplikacja posiada inteligentny mechanizm wybierający pytania. Nadanie fiszce oceny 0 lub 1 powoduje, że zostanie zapisana jako niezaliczona i możemy być pewni, że wkrótce się powtórzy. Im wyższa ocena, tym dana fiszka rzadziej powtarza się.
Interfejs Mnemosyne jest konfigurowalny i prosty w obsłudze. Możemy zmodyfikować wygląd tekstu fiszek, np. powiększyć litery, jeśli są dla nas zbyt małe. Program posiada wygodną przeglądarkę fiszek, gdzie możemy je usuwać i dezaktywować grupy fiszek, bowiem aplikacja pozwala na ich grupowanie.
Fiszki mogą zawierać nie tylko tekst, lecz również obrazki, materiały wideo i audio, a nawet pliki flash! W przypadku nauki słówek wspomnianej w tytule dostajemy również osobne pole na wymowę danego słówka. Po włączeniu dodatkowych wtyczek możemy też skorzystać z trybu uzupełniania, w którym należy uzupełnić lukę w wyrażeniu.
Program posiada kilka ciekawych udogodnień. Gdy dodajemy słówka np. z angielskiego, nie musimy martwić się o duplikowanie ich w drugą stronę. Typ słownictwo tworzy automatycznie odwrócony duplikat danej karty. Aplikacja dba też o nasz umysł – po odpowiednim czasie program sugeruje skończenie nauki słówek na dziś, cobyśmy się nie przemęczyli. ;-) Przed ważną kartkówka z angola można wymusić usunięcie tego komunikatu, włączając wtyczkę o wymownej nazwie „wkuwanie”.
Mnemosyne posiada też mechanizm statystyk, dzięki któremu możemy ocenić nasze globalne postępy w nauce słówek (lub czegokolwiek innego w fiszkach). Program posiada też kilka innych ciekawych opcji: znajdowanie duplikatów, klonowanie typów fiszek (np. typu słownictwo dla języków wymagających specjalnej czcionki) czy możliwość udostępniania przez sieć bazy danych użytkownikom programu na innych komputerach. Więcej o Mnemosyne na stronie projektu – mnemosyne-proj.org.
Komentarze (4)
winek
Dlaczego nie można dodać komentarza z telefonu, poza tym, że Tomek tak chciał?
Jak dla kogo… ;)
mqdesu
Poprawnie pisze się „dla Linuksa”. Linux bowiem jest jeden, a dystrybucji wiele. To różnica.
Tomasz Gąsior
@mqdesu, właśnie dlatego, że systemów używających Linuksa (jądra Linux) jest dużo, piszę „dla Linuksów”. Samo określenie „dla Linuksów” jest, moim zdaniem, niepoprawne, ale intuicyjnie określenie „dla Linuksa” też uważam za niepoprawne, może nawet bardziej, bo nie robi się przecież programów dla samego jądra. ;)
Tomasz Gąsior
@winek, chciałem, żeby witryna mniej zajmowała miejsca na ekranie. Poza tym mam mało wejść z urządzeń mobilnych.
Dodaj komentarz