Nie oglądam TVP

Kategoria: Telewizja i radio Data publikacji: 14 komentarzy

Nasza kochana telewizja publiczna… prawie w ogóle jej nie oglądam. Dlaczego? Po pierwsze – niezbyt ciekawa oferta programowa, ostatnio oglądam jedynie „Postaw na milion” i „Bitwę na głosy”. Po drugie – brak profesjonalizmu w kwestiach technicznych, co prawda od niedawna poprawiają się, jednak dalej popełniają wiele karygodnych błędów.

Oferta programowa

Dawniej miałem zwyczaj oglądania programów „Załóż się!”, „Mój pierwszy raz” czy „Śpiewające fortepiany” oraz wielu innych. Dziś żaden program (prócz wcześniej wymienionych dwóch najnowszych) nie przyciąga mnie do telewizora i do kanałów publicznych. Ciągle tylko nowe seriale i idiotyczne programy rozrywkowe schodzące z emisji po jednym sezonie. Odpycha mnie od telewizora nie tylko merytoryczna zawartość, ale także „opakowanie”.

Logo

Wielkie logo!

Z powodu głupoty ludzi w TVP w czasie emisji programów informacyjnych („Wiadomości”, „Teleexpress”, „Panorama”) posiadacze anten naziemnych widzą w rogu ekranu logo około dwa razy większe niż normalnie. W dokładnie tej samej sytuacji są właściciele telewizorów panoramicznych. TVP po prostu swoich oznaczeń nie zmniejsza, tak jak to robią inne kanały.

Zrozumiałbym, że mogą nie mieć jeszcze odpowiedniego sprzętu, no ale jeśli zdecydowali się na rozpoczęcie emisji programów informacyjnych w formacie panoramicznym i obcinanie obrazu po bokach (tzw. safe area) w telewizji analogowej, to powinni odpowiedni sprzęt zakupić lub wstrzymać się ze zmianą.

Reklamy

Autopromocja w TVP.

Nie mam tu na myśli zbyt długich bloków reklamowych, lecz bardzo nachalny sposób promowania innych audycji. W czasie emisji programu prócz zbyt wielkiego logo i ograniczenia wiekowego mogą być też wyświetlanie bardzo wkurzające reklamy. Dość duże, czasem nawet kolorowe (raz widziałem animowaną).

Oczywiście rozumiem, że promować trzeba, ale nie tak! Polsat potrafi wstawić tytuł i godzinę reklamowanego programu na nierzucającym się w oczy pasku w prawym dolnym roku ekranu.

Przerywanie emisji

Najpierw (gdzieś we wrześniu 2010) decydują się na całodobowe nadawanie, a od lutego zaczynają nocą nadajniki wyłączać!

Przerwa w emisji wprowadzona została od 8 lutego br. Między godz. 2.00 a 5.00 w nocy naziemne nadajniki analogowe TP Emitel, które stanowią 97 proc. wykorzystywanych przez TVP stacji nadawczych, nie emitują sygnału głównych kanałów – TVP 1 i TVP 2. Sygnał obu anten jest jednak emitowany analogowo poprzez nadajniki pozostałych operatorów, satelitarnie, w sieciach kablowych oraz z nadajników naziemnych cyfrowych.

Jak informuje serwis WirtualneMedia.pl, spowodowane jest to oszczędnościami. No dobra, niech sobie już oszczędzają, ale skoro nadajniki są wyłączane o konkretnej godzinie to nie wypadałoby układać odpowiednio ramówki? Aktualnie w nocy programy są przerywane w samym środku, bo… no właśnie, dlaczego?

Wykorzystano materiały ze strony TVP.pl.

Komentarze (14)

  1. M...

    Jak się nie podoba to się nie ogląda:) :P
    Są też teraz różne pakiety z programami filmowymi np. od Cyfry i trzeba oglądać,oglądać,oglądać :) :) :)
    Poza tym jest internet gdzie dowiesz się dużo rzeczy o aktorach,programach,serialach itp. Na niektórych stronach też można obejrzeć filmy…
    A co do tego no cóż….

  2. TomaszGasior

    Można korzystać z tych pakietów, ale one są płatne. :| Poza tym ja zwracam uwagę na szczegóły, niezauważane przez innych widzów. Te szczegóły techniczne powodują, że nie oglądam TVP.
    Brak aktualnie w telewizji programu, który by mnie naprawdę zachęcił do oglądania.

  3. M...

    No właśnie te szczegóły są nie zauważalne, a co do płatnych programów w przeliczeniu na jeden program płaci się około 0.01 zł.

  4. Tomasz Gąsior

    „szczegóły są nie zauważalne” – może dla ciebie są niezauważalne, ale dla mnie są bardzo ważne, Gdy stacja będzie emitować nawet najlepsze programy, ale na niskim poziomie technicznym – zignoruję je.

  5. M...

    Nie mówię o sobie, ale o wielu innych użytkownikach dla których to nie ma znaczenia- liczy się tylko film. :)

  6. Tomasz Gąsior

    Ale jeżeli podczas tego filmu na ekranie będzie jeszcze giga-wielkie logo i giga-wielka reklama innego filmu to nie będzie ci to przeszkadzać? :|

  7. M...

    Oczywiście,że tak ,ale w wspomnianym wyżej wpisie wychwalasz Polsat na którym nie dość ,że są giga logo i giga reklamy to jeszcze reklamy między filmem trwają po ok.15 min.

  8. M...

    Jak mi się dany film naprawdę spodoba to pójdę do kina i go obejrzę albo  kupię w empiku.

  9. Tomasz Gąsior

    Co do reklam to się zgodzę, ale jeśli chodzi o logo to nie – od grudnia 2010, logo jest odpowiednio zmniejszane podczas programów 16:9, a w kanałach publicznych tego nie ma.

Dodaj komentarz