7 GB i poczta e-mail za darmo

Kategoria: Internet Data publikacji: 7 komentarzy

Dziś chciałbym opisać całkowicie darmową oferowaną przez Microsoft usługę Windows Live. Po zarejestrowaniu się w niej, otrzymujemy adres e-mail w domenie windwoslive.com lub hotmail.com, dysk internetowy o pojemności 25 GB 7 GB oraz możliwość korzystania z uproszczonej internetowej wersji pakietu Office.

Poczta Hotmail

Windows Live oferuje prostą w obsłudze pocztę e-mail, która dla mnie jest wygodniejsza od popularniejszego Gmaila (a może to tylko przyzwyczajenie). Szczególnie podoba mi się w niej układ w dwóch kolumnach – po lewej lista wiadomości, po prawej podgląd wiadomości już otwartej. Być może Gmail oferuje taki układ, ale ja czegoś takiego w nim nie znalazłem.

Dysk SkyDrive

Nawet jeśli nie potrzebujesz kolejnego adresu e-mail, zarejestruj się, by skorzystać z dysku SkyDrive (istnieje możliwość rejestracji z wykorzystaniem własnego e-maila). SkyDrive oferuje 25 GB 7 GB (w kwietniu 2012 roku Microsoft zmniejszył rozmiar dysku dla nowych użytkowników) na dokumenty i zdjęcia. Można też synchronizować zawartość swojego komputera z dyskiem internetowym (5 GB niewliczanych do dysku SkyDrive) za pomocą odpowiedniego programu. Użytkownik może zarządzać ustawieniami prywatności – decydować czy umieszczane „w chmurze” pliki będą dostępne publicznie (dla znających adres profilu użytkownika), czy tylko dla właściciela.

Programy

Użytkownicy Windows Live, a nawet osoby bez konta mogą pobrać i zainstalować pakiet programów do systemu Windows zawierający galerię zdjęć, program do montowania filmów, programy do publikacji wpisów na blogu, do poczty e-mail, czy aplikację dbającą o bezpieczeństwo najmłodszych użytkowników komputera.

Podsumowanie

Nie mam zamiaru nikogo na siłę przekonywać do natychmiastowego zakładania konta, po prostu usługa Windows Live jest moim zdaniem warta uwagi. Jeżeli cię zainteresowała – zapraszam na www.live.com, jeśli nie – chętnie posłucham waszych propozycji innych portali.

Komentarze (7)

  1. bro

    Hmm, ciekawe rozwiązanie…
    Ale to i tak chujowina…
    Nie masz gwarancji czy dane ci nie znikną, czy nikt ich nie ogląda. Ogólnie żadnego backupu bym tam nie zrobił.

  2. bro

    Pewność masz na pendrive.
    Oczywiście nie zajechanym któremu kończą się poprawne zapisy.

  3. Tomasz Gąsior

    Tak przy własnym dysku wymiennym masz pewność, ale miałem na myśli usługi online „w chmurze” – tu nie ma pewności.
    A ja jednak z tego korzystam, bo w końcu kogo może obchodzić co jakiś tam Tomcio Gąsiorek z Polski może trzymać na dysku internetowym? :)
    Nie trzymam tam wielu prywatnych plików, tylko parę zdjęć prywatnych i kopie swoich starych stron. I tyle.

  4. Karolina

    Tomku, ale tu nie chodzi o to czy kogoś to obchodzi co tam trzymasz, ale że kiedyś nagle może Ci to zniknąć. Miałam tak na stronie http://humyo.com Miałam tam kilka wartych danych i mi konto nagle po 3 miesiącach zablokowali. Również bym nie trzymała danych w „chmurze”. Wolę mój dysk wymienny (nie pendrive). Pozdrawiam

  5. Tomasz Gąsior

    Oczywiście – ja trzymając swoje kopie zapasowe „w chmurze” trzymam je też jednocześnie na komputerze.